Wiemy, że dla wielu osób wizja remontu jednoznacznie kojarzy się z wieloma trudnościami, straconym czasem i niepotrzebnym stresem. Wielokrotnie spotkaliśmy się z sytuacjami, gdzie właściciel chciał wykonać remont przed sprzedażą, ale już na etapie szukania dobrej ekipy stwierdził, że sprzedanie w stanie takim jak mieszkanie jest jest lepszą opcją. Nie tylko brak dostępności dobrych ekip jest problemem. Nawet najlepsza ekipa nie zagwarantuje nam braku zaangażowania w temat, to jest przecież nasz czas, który też kosztuje.

Właśnie… kosztuje – ceny materiałów w ostatnich latach miały rajdy na poziomie akcje spółek, a może i nawet walut cyfrowych. Niestety okres pandemii narobił na rynku tyle zamieszania, że braki różnych materiałów powodowały skokowe wzrosty cen wykończenia mieszkania. Sytuacja w 2024 roku się trochę uspokoiła, ale znów w 2025 (wraz z silną ekspansją deweloperów, którzy chcą nadrobić wolniejsze lata), ceny znów dynamicznie poszły w górę.

Dla osoby planującej jeden remont takie wyzwania stanowią poważne logistyczne wyzwanie i często okazują się po prostu finansowo nieopłacalne. Sprzedanie mieszkania w stanie „jak jest” może okazać się bardziej korzystną opcją również finansowo. Spytacie, jak to możliwe, że nam się taka zabawa z remontem opłaca? Sprawa jest prostsza gdy pracuje się na większą skalę. Przy większej ilości remontów i naszych stałych, zaufanych podwykonawcach możemy sobie pozwolić na robienie zakupów w sposób hurtowy i zgodny z aktualnymi trendami cenowymi. Pozwala nam to zaoszczędzić, a w efekcie zarobić przy sprzedaży.

Ile dostanę za mieszkanie do całkowitego remontu?

Oczywiście odpowiedź jest uzalezniona od wielu czynników. Zdarzają się nam nieruchomości, w których ich stan nie wpływa na więcej niż 10-15% wartości ogólnej transakcji, a są i takie gdzie jest to nawet 30%. Również kwota zakupu wpływa na to, czy chcemy w dane mieszkanie inwestować na poziomie maksylaizacji dostępności, czy może podniesienia prestiżu i zaoferowania bardziej luksusowych warunków. 

Zapraszamy do rozmowy telefonicznej, w której omówimy wszystkie możliwości i przedstawimy naszą ofertę. Damy czas na nazstanowienie się i porównanie jej w innych miejscach, tak abyśmy mogli znaleźć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron. 

Czy przy sprzedaży mieszkania muszę je jakoś przygotować?

Nie musisz. Oczywiście dobrze kiedy mieszkanie jest w stanie umożliwiającym pokazanie go potencjalnym Klientom, ale wiele osób zgłasza się do nas z nieruchomościami, które wymagają wpierw wpuszczenia profesjonalnej firmy sprzątającej. Czasami nawet od razu wiadomo, że będzie konieczne zrobienie generalnego remontu zanim będziemy w stanie daną nieruchomość ogłosić, ale to już jest nasze ryzyko wpisane w charakter tej branży.

Jeżeli jednak zależy Ci na możliwym podbiciu wartości swojej nieruchomości, to  postaraj się wcielić w przyszłego nabywcę i zastanów się jakie modyfikacje, naprawy, czy inne działania mogą szybko podnieść komfort i jakość mieszkania – przekładając się bezpośrednio na jego wartość.